Odwiedzając nowe miasto, w którego historię wpisana jest kultura żydowska, staram się odwiedzić jego żydowską dzielnicę. Fascynuje mnie architektura, nie sposób mi oprzeć się żydowskiej kuchni a sama kultura jest niesamowicie odmienna od naszej i interesująca.
Wiedeń nie był wyjątkiem od tej reguły. Wybraliśmy się w okolice Judenplatz wraz z naszym CouchSurfing'owym hostem, który przez całe popołudnie uraczał nas ciekawymi historiamy nt. miasta a w porze obiadowej zabrał na najlepszego falafela w mieście.
Whenever I get to visit a new city, where Jewish culture is a part of its' history, I make sure to stop by the Jewish area. I find the architecture fascinating, can't resist Jewish cuisine and find the culture interesting in general.
Vienna was no different, we made it to the Judenplatz with our CouchSurfing host who gave us some interesting information about the city and made sure to take us to the best falafel place in town.
Napis pod pomnikiem głosi: 'Dla uczczenia pamięci ponad 65 000 austriackich Żydów, zgładzonych przez nazistów w latach 1938-1945.'
The inscription below the statue says: 'In commemoration of more than 65,000 Austrian Jews who were killed by the Nazis between 1938-1945.'
Prześliczne zdjęcia ♥
ReplyDeleteTeż lubię kulturę i sztukę żydowską :)
love Vienna, I lived there for 6 months....just a great city!
ReplyDeleteLens&anythingElse
super te zdjęcia, zdjęcie pomnika ma super kompozycje.
ReplyDeletexoxo
no--quarter.blogspot.com
może foloł? : )