Ostatnimi czasy nie miałam dla siebie zbyt dużo wolnego czasu, biegając pomiędzy uczelnią, pracą, dodatkową (niezależną, dorywczą? nie potrafię znaleźć tu odpowiedniego słowa) pracą w magazynie studenckim i stażem, który oficjalnie zaczął się w tym tygodniu. Tak, moje życie nabrało ostatnio szalonego tempa. Za to przyjemnym sposobem na oderwanie się od codzienności jest oglądanie świetnych zdjęć. I żałowanie, że to nie ja je zrobiłam...
Recently I didn't have too much time for myself, running for all the time between my university, part-time job, additional (maybe freelance is the right word?) uni magazine job and the internship that I'm doing this week. Yes, my life has gotten quite crazy lately. But a nice distraction was looking at all those pictures, hoping some of them could be mine...
I'm in love with the last one...great;)!! Good luck for everything....university, job and freelance work, looks like you're quite occupied!
ReplyDeletehttp://lensanythingelse.blogspot.com/
Powodzenia we wszystkim co robisz!
ReplyDelete