Saturday 28 April 2012

Lazy, Rainy Days

Ostatnie dwa dni były męką. Pogoda jest okropna i rozczarowująca. Na całe szczęście daje mi wymówkę do leżenia całymi dniami w łóżku bez większego poczucia winy. No, może tylko drobnego z powodu nie pisania eseju.
No dobrze, wiem, post jest trochę z serii "może by tak napisać cokolwiek?"...

Rainy, Lazy Days Last two days have been a real struggle. The weather is more than disappointing and discouraging. But it's been a great opportunity to do almost nothing and spend entire days in bed, almost without feeling guilty about that. Well, maybe with this small feeling of guilt because of not writing my essay.
Yes, I realize that the post is a bit pathetic...


1 comment:

  1. jest naprawdę koszmarnie :/ założyłam,że NIE będzie zimniej niż w PL i teraz marznę i złorzeczę ;> foty jak zawsze nice:*

    ReplyDelete

Dziękuję za wszystkie komentarze i wsparcie! ♥
Thank you for all the comments and support!